raindog raindog
170
BLOG

Genetyczne wariacje PiS

raindog raindog Polityka Obserwuj notkę 0

 

 

    Manipulacje genami nie należą do najłatwiejszych nawet wtedy, kiedy zabiorą się za to  solidni manipulatorzy. Eksperci dr. Kaczyńskiego od lat starają się wyprodukować obywatela w  garniturze czystych, polskich chromosomów. Dostali zamówienie na prawdziwego Polaka, na "genetycznego akowca" jednak jak na razie są w stanie dostarczyć jedynie mocno wybrakowany  materiał. Zamiast "genetycznego akowca" wychodzi im Girzyński, wychodzą jak szydło z worka inni. Postacie dla PiS modelowe- tu w pełni należy zgodzić się z posłem Błaszczakiem - dalekie jednak od wymogów zamówienia. Już na pierwszy rzut oka poseł Girzyński to chodzące GeMO- genetycznie zmodyfikowany organizm. Na poziomie języka manipulacja przebiegła pomyślnie. Nawet  przyłapany z ręką w cudzej kieszeni pisowski GeMO powtarza do upadłego : "Bóg , Honor , Ojczyzna". Reszta genów musiała nieźle ucierpieć w czasie manipulacji, a nie przestrzeganie podstawowych zasad BHP prowadzi ekspertów dr. Kaczyńskiego do wyników bliskich tym, które inni eksperci dr .Kaczyńskiego uzyskują raz za razem  wybuchając w Smoleńsku.

     Stad cała seria odpadów, pisowskich GMOni bogato wyposażonych w geny szmalcowników, a w łagodniejszych przypadkach egzemplarzy z olbrzymią przewagą genów słynnych handlarzy rąbanką. Więc może to i lepiej , że Powstanie mamy już za sobą, bo przy takich "akowcach" mogłoby wcale nie wybuchnąć. Steny, wisy i granaty poszłyby pewnie na Rioję w Madrycie, a Zbigniew- " Bóg ,Honor, Hiszpania " twierdziłby, że o mało nie zabił gen. Franco. Do kraju wróciłby z wołowiną po byku zabitym na korridzie, na którą zaprowadził mamę kiedy  sam rzucił się w wiry obowiązków.

     Już od dawna reszta PiS też  robi wrażenie nieudanych genetycznie mutantów. W wypadku dr.Kaczyńskiego manipulacja skończyła się serią katastrof, z którymi ledwo radzą sobie on sam, jego otoczenie i reszta tzw. Polski. Bo jak inaczej wyjaśnić fakt, że 13 Grudnia dr. Kaczyński dla swojego życiowego martyrium wybrał akurat rozkopane wyro i cierpiał tak w ciepłej pościeli- jak sam przyznał- do przynajmniej jedenastej. Zaraz potem poszedł się modlić, wpadł na komisariat, ale go nie przyjęli, przeżegnał się raz jeszcze i tak się zakonspirował, że sam do dzisiaj nie potrafi się znaleźć. Pamięta jedynie, że miał gorzej od reszty, w co ja akurat wierzę. Dr Kaczyński stan wojenny spędzał przede wszystkim ze sobą i jeśli twierdzi , że to gorsze od pierdla to trzeba mu wierzyć.

     Wszystko więc wskazuje na to, że genetyczny bank PiS musiał powstawać naprędce, albo, że geny trzymane są w Skokach, a nawet Luksemburgu. Najwyraźniej materiał kupowano na promocjach w całym kraju i teraz okazuje się , że podobnie jak ze złotem, za niższą cenę dostaje się Tombak. Przy takim materiale wyjściowym eksperci dr.Kaczyńskiego mogą wychodzić ze skóry, mogą dwoić się i troić…Wychodzi zawsze to samo; Dużo Gomułki, Leppera, śladowe ilości Dmowskiego i zero Marszałka. Akowcy? Smutny żart. Przecież to Hofmany są jak się nie patrzy.

      Genetyczni mutanci dr. Kaczyńskiego zwołują się na 13 Grudnia. Twierdzą, że będą czegoś tam bronić, czy o coś tam walczyć, a tak naprawdę dr. Kaczyński do końca życia będzie starał się tego dnia odwrócić uwagę od swojej śmiesznej przeszłości. Żeby było poważnie proponuję więc za darmo hasło na pochód. Jest w nim wszystko ; pociąg reżymu do władzy, przekupstwo, polityczne morderstwo…

Pendolino zabiło Polaka ! "

 

 

 

Pozdrawiam, tymczasem 

raindog
O mnie raindog

jaki jestem? Wysoki.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka